Warto wiedzieć

Blog

Wiemy, że specjalistyczne wiadomości nie są łatwo dostępne. Chcemy aby ludzie z branży IT byli świadomi tego, w jakim otoczeniu prawnym się poruszają. Dlatego dzielimy się wiedzą.

Przejście z UoP na b2b  – programisto, na to uważaj!

Przejście z UoP na b2b – programisto, na to uważaj!

19 sierpnia 2021

Na jakie kwestie warto zwrócić uwagę, podejmując decyzję o rezygnacji z zatrudnienia w oparciu o umowę o pracę (UoP)? Z jakimi zagrożeniami wiąże się przejście z UoP na b2b?

Jeśli wolisz oglądać niż czytać, zachęcamy Cię do obejrzenia nagrania.

Na początek zebrałam kilka najpopularniejszych zalet, związanych z dokonaniem zmiany formy współpracy z dotychczasowym pracodawcą. Uwaga, mowa tutaj o ogólnych zasadach, co nie znaczy, że wszystkie znajdą zastosowanie w Twoim przypadku:

Zalety przejścia z UoP na b2b:

  1. Zazwyczaj otrzymamy wyższą kwotę wynagrodzenia „na rękę” – nasz kontrahent, w przeciwieństwie do pracodawcy, nie opłaca za nas składek. Może więc nam zapłacić więcej,
  2. Większa niezależność – nie musisz pojawiać się w biurze i siedzieć tam od 8 do 16. Możesz pracować z wybranego przez Ciebie miejsca i w wybranym przez Ciebie czasie. Praca w niedzielę o 22? Czemu nie 🙂 Oczywiście na UoP tez można mieć sporą niezależność, ale kontrakty b2b z reguły zapewniają wyższy jej poziom,
  3. Zmniejszenie obciążeń podatkowych – możesz np. wybrać  19% podatek liniowy albo rozliczać się na zasadach ogólnych i wrzucać w koszty ponoszone wydatki – zakup komputera, innego sprzętu, oprogramowania, artykułów biurowych itd., w niektórych przypadkach możesz też skorzystać z ulgi IP BOX. Obejmuje to też np. kupno pojazdu w ramach leasingu i wrzucanie opłat w koszty,
  4. Możesz pozyskiwać innych klientów, dzięki czemu Twój dochód nie jest zależny tylko od jednego podmiotu.

Jak widać, prowadzenie własnej działalności ma dużo plusów. Przejdźmy teraz jednak do zagrożeń – o czym pomyśleć przed rozwiązaniem umowy o pracę?

Przejście z UoP na b2b a ulgi i preferencyjny ZUS

Głównym minusem przejścia z UoP na b2b w ramach współpracy z tym samym podmiotem jest częsty brak możliwości skorzystania z „ulgi na start” czy preferencyjnego ZUSu, jeśli będziesz świadczył usługi na rzecz byłego pracodawcy.

O co chodzi? Jedną z przyczyn wybierania umowy b2b jest unikanie oskładkowania. Jeśli zaczynasz prowadzenie działalności gospodarczej, zazwyczaj możesz skorzystać z 6-miesięcznej „ulgi na start”, która polega na tym, że płacisz tylko składkę na ubezpieczenie zdrowotne – w 2021 r. wynosi ona 381,81 zł. Następnie przez 2 lata można korzystać z preferencyjnego ZUSu. W 2021 r. wynosi: 647,59 zł razem ze składką chorobową i 627,01 zł bez składki chorobowej).

Uważaj jednak! Z „ulgi na start” może skorzystać przedsiębiorca będący osobą fizyczną, który spełnia następujące warunki:

  • podejmuje działalność gospodarczą po raz pierwszy albo podejmuje ją ponownie po upływie co najmniej 60 miesięcy od dnia jej ostatniego zawieszenia lub zakończenia,
  • nie wykonuje jej na rzecz byłego pracodawcy, na rzecz którego przed dniem rozpoczęcia działalności gospodarczej w bieżącym lub w poprzednim roku kalendarzowym wykonywał w ramach stosunku pracy lub spółdzielczego stosunku pracy czynności wchodzące w zakres wykonywanej działalności gospodarczej.

Warunek dotyczący byłego pracodawcy istnieje tównież w przypadku preferencyjnego ZUSu.

Co z tego wynika? Chcesz zawrzeć kontrakt b2b z dotychczasowym pracodawcą, a zakres Twoich usług się w zasadzie nie zmieni? Prawdopodobnie nie będziesz mógł skorzystać z ww. ulg.

Podatek liniowy

Warto przy okazji wspomnieć o podatku liniowym:

Podatkiem liniowym nie rozliczysz się w roku kalendarzowym, w którym świadczyłeś na rzecz swojego byłego lub obecnego pracodawcy usługi X. Usługi X to usługi odpowiadające czynnościom, jakie wykonywałeś lub wykonujesz w danym roku podatkowym w ramach stosunku pracy.

Przykład. Chciałbyś założyć działalność w czerwcu 2021r., a do maja 2021 r. pracowałeś dla pana X na podstawie UoP? Nie możesz rozliczać się z wykorzystaniem podatku liniowego, jeśli w 2021 r. wystawisz choć jedną fakturę panu X.

Przejście z UoP na b2b a błędy/niekorzystne postanowienia w umowie z kontrahentem

Niestety, w kontraktach b2b bardzo łatwo o niekorzystne postanowienia. Wiele osób nie zwraca na nie uwagi – do momentu pojawienia się problemu.

Pamiętaj o tym, że zawierając umowę b2b zawierasz ją jako przedsiębiorca, co oznacza, że musisz co do zasady zapomnieć o ochronie wynikającej z kodeksu pracy. Nie możesz więc korzystać z takich udogodnień jak urlopy, ograniczona odpowiedzialność za nieumyślnie wyrządzone szkody czy ochrona przed zwolnieniem. Najogólniej mówiąc, masz tyle praw, ile wpiszesz do umowy.

Warto sprawdzić kilka kwestii, które pojawiają się często w umowach z programistami – na to musisz szczególnie uważać:

  • Kary umowne – występują bardzo często w kontraktach b2b i zwykle są dość wysokie. Możemy próbować negocjować ich wysokość, tak żeby pozostawały w odpowiedniej proporcji do Twojego wynagrodzenia (przy okazji, zweryfikuj, czy Twoje ubezpieczenie pokrywa ewentualne kary umowne).
  • Odpowiedzialność za błędy – bez ograniczeń.
  • Przeniesienie autorskich praw majątkowych – klasyk w umowach b2b. Zazwyczaj dość obszerna klauzula. Skąd to się bierze? Dla praw autorskich majątkowych ogromne znaczenie ma to, czy programista jest zatrudniony na podstawie UoP, czy współpracuje na innej podstawie. W pierwszym przypadku majątkowe prawa autorskie do programu stworzonego przez pracownika w ramach obowiązków ze stosunku pracy przysługują zwykle pracodawcy. W drugim wypadku, bez umowy kontrahent praw majątkowych do programu stworzonego przez programistę na b2b nie uzyska. Koniecznie zweryfikuj, czy ta klauzula odpowiada rzeczywistości – czyli jeśli korzystasz np. z elementów rozpowszechnianych na licencjach open source to powinno to zostać odzwierciedlone w umowie, bowiem w takiej sytuacji nie możesz oświadczać że będziesz miał wyłączne prawa do danego oprogramowania i skutecznie przenosić ich na swojego zleceniodawcę.
  • Zakaz konkurencji – w skrócie, trzeba na niego mocno uważać, a zwłaszcza sprawdzić, czy obowiązuje nas w trakcie umowy, czy również po jej rozwiązaniu, czy jest odpłatny, czy nie i jaki ma zakres. Twoja współpraca z kontrahentem kiedyś się pewnie skończy. Jeśli w umowie będziesz miał nieodpłatny zakaz konkurencji po zakończeniu współpracy, to ograniczy Ci to zarobkowanie. Uwaga! Niektórzy optymistycznie zakładają, że taki zakaz konkurencji zawsze będzie nieważny. Niestety, część sądów stoi na stanowisku, że w przypadku umów b2b nawet bezpłatny zakaz konkurencji po ustaniu współpracy jest dopuszczalny. Gdyby bowiem było inaczej, to ustawodawca uregulowałby to tak, jak to zrobił w kodeksie pracy.
  • Obowiązek zachowania poufności – o ile sam obowiązek nie dziwi, to klauzule go regulujące mogą być napisane naprawdę różnie. Czasem w ramach tych postanowień pojawia się np. zamaskowany zakaz konkurencji.
  • Szeroki zakres obowiązków, jednostronne ustalanie terminu i zakresu działań wykonawcy. Skoro ktoś wpisuje to do umowy, to nie robi tego bez przyczyny ;). Postaraj się dostosować umowę do realiów.
  • Własny komputer/oprogramowanie – wiele firm wymaga tego od swoich kontraktorów, żeby odróżnić ich od pracowników. Z drugiej strony wcale nie jest to konieczne. Zwłaszcza, jeśli przekazanie sprzętu przez zleceniodawcę jest wynikiem dbania o bezpieczeństwo, w tym danych osobowych.

Elementów, na które trzeba zwrócić uwagę jest oczywiście dużo więcej. To co znajdzie się w umowie zazwyczaj ogranicza tylko fantazja jej twórcy. Dlatego zawsze dokładnie zapoznaj się z całością kontraktu, zanim go podpiszesz. Jeśli możesz, to przekaż go prawnikowi (koszty wbrew pozorom zwykle nie są wysokie). Nie bój się negocjować lub wyjaśniać wątpliwości. Zachęcam Cię również do przeczytania <wpisu> o umowach z programistami.

Koszty działalności

Przejście z UoP na b2b wiąże się z koniecznością samodzielnego płacenia podatków i składek oraz ponoszenia kosztów związanych z prowadzoną działalnością. Czyli ogarnianie rzeczy, które do tej pory robił za Ciebie Twój pracodawca. Jeśli założysz działalność, to będzie to niestety znajdowało się na Twojej głowie. Jeśli nie chcemy samodzielnie wyliczać podatków to możemy to zlecić biuru rachunkowemu, co będzie oczywiście pewnym kosztem. 

Adres prowadzenia działalności

Kolejna rzecz, o której warto pomyśleć przed rezygnacją z etatu, to adres prowadzenia działalności. Nie chcesz wynajmować lokalu i wolisz zarejestrować firmę w domu? Musisz wiedzieć o tym, że Twój adres będzie powszechnie dostępny w CEIDG. Części osób to w ogóle nie przeszkadza, natomiast niektórzy uważają to za duży minus prowadzenia działalności.

Przejście z UoP na b2b a ustalenie stosunku pracy

Pomimo tego, że chcecie z kontrahentem mieć umowę b2b, to w razie złego skonstruowania łączącego Was stosunku istnieje ryzyko uznania przez właściwe organy, że jest to stosunek pracy

Umowa powinna zostać przygotowana w taki sposób, żeby ZUS, US czy przede wszystkim PIP nie doszukały się w niej stosunku pracy – co ważne, musi to zostać odzwierciedlone nie tylko na papierze, ale również w rzeczywistości. Współpraca nie może więc polegać na tym, że wykonujesz pracę w miejscu i czasie wyznaczonym przez „szefa” i pod jego kierownictwem. To Ty powinieneś decydować o miejscu i czasie świadczenia usług oraz wykonywać je niezależnie od kontrahenta.

Zwróć uwagę na przepis: art 22 § 1, § 1(1) i § 1(2) Kodeksu pracy:

§  1. Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

§  11. Zatrudnienie w warunkach określonych w § 1 jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy. Bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy.

§  12. Nie jest dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną przy zachowaniu warunków wykonywania pracy, określonych w § 1.

Przeczytaj też przepis art. 5b ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych:

Za pozarolniczą działalność gospodarczą nie uznaje się czynności, jeżeli łącznie spełnione są następujące warunki:

1) odpowiedzialność wobec osób trzecich za rezultat tych czynności oraz ich wykonywanie, z wyłączeniem odpowiedzialności za popełnienie czynów niedozwolonych, ponosi zlecający wykonanie tych czynności;

2) są one wykonywane pod kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonych przez zlecającego te czynności;

3) wykonujący te czynności nie ponosi ryzyka gospodarczego związanego z prowadzoną działalnością.

Negatywne skutki

I teraz pora obalić popularny mit dotyczący skutków przekwalifikowania stosunku łączącego strony na UoP. Sporo osób uważa, że negatywne następstwa dotyczą tylko pracodawcy, który musi zapłacić zaległe składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne oraz podatki (i który może zostać ukarany grzywną), natomiast pracownikowi nic nie grozi, a może on dochodzić od pracodawcy roszczeń związanych z umową o pracę, np. wynagrodzenia za nadgodziny. 

Muszę podkreślić, że niestety pracownika w takiej sytuacji również czekają niekorzystne skutki – przede wszystkim pracodawca może od niego żądać zwrotu zapłaconych składek na ubezpieczenia społeczne w części finansowanej przez pracownika. To realne zagrożenie. Jako przykład warto powołać sprawę byłej dziennikarki TVP, którą TVP po ustaleniu stosunku pracy pozwało o zwrot zapłaconych składek. TVP wygrało kwotę 68 tys. z odsetkami.

Do tego dochodzi ryzyko zapłaty zaległych podatków.

Zaciekawił Cię artykuł? Sprawdź też wpis Michała, który znajdziesz tutaj.

Pamiętaj proszę, że materiał nie stanowi porady prawnej, a jedynie subiektywną opinię autora co do prezentowanych w nim zagadnień. Porady prawnej mogę udzielić tylko po zapoznaniu się ze szczegółami konkretnej sprawy.